[O1] gorące tylne koło...

[krawaciarz1]

jeśli przekręcasz kluczyk to pokazuje Ci za ile dni lub za ile kilometrów będziesz miał przegląd.

[koddi]

[O1] gorące tylne koło...

witam!!!

po skończonej trasie przy prędkości 190km/h wyczułem zapach przypominający topiony plastik...obszedłem całe auto i wyczułem ów zapach z tylnego lewego koła...kola mam na kapslach wiec prawdopodobnie to dlatego ten zapach....

jednak nie to mnie martwi...dotknąłem felgę i była piekielnie gorąca....
sprawdziłem kolejne 3 felgi i reszta była tylko ciepła...
tylko ta jedna była bardzo bardzo gorąca....

dodam jeszcze że jakoś 1000 km temu wymieniane były tarcze i klocki....

[Hunter]

koddi, może zapiekło Ci w tylnym kole cylinderek i stąd taki efekt. Spotkałem się z czymś takim w innym aucie. Oparzyłem się dotykając felgi. Cylinderek nie odbił i tak się właśnie stało. Powodem była korozja na powierzchni cylinderka/tłoczka. Możesz to sprawdzić u swojego auta.

[koddi]

podczas wymiany tarcz i klocków tłoczek i zaciski były czyszczone i smarowane...
ale mimo to sprawdzę to....


a puki co pytanie z innej beczki...
odczuwam podczas jazdy delikatne dygotanie ( coś w stylu guza na oponie ) tylko delikatniejsze ....znajomy radził zwrócić uwagę na łożysko piasty...

jest jakiś sposób by to sprawdzić ?

[rkb]

Jak masz goraca fele to faktycznie moze z piasta cos bo ona jest połączona z łożyskiem? (z tyłu)

[sandokan4]

Sprawdź koniecznie czy linki hamulca ręcznego odbijają. U mnie było podobnie i okazało sie ,że mam zapieczoną jedna linkę i nie całkiem zwolniła hamulec. Efekt był taki sam - rozgrzane koło, aż do wyczuwalnego zapachu palonej gumy.

[koddi]

[ Dodano: Pon 17 Maj, 10 20:15 ]
pany..
autko na podnosniku... krecilem prawym kolem nie odczuwalem specjalnego oporu...
zakrecilem lewym tym co zapach dawalo spalony i tez jakos specjalnie oporu nie stawialo...
jedyne co to slychac jak kloski o tarcze tra....


moze byc tak ze za dozo plynu hamulcowego jest w zbiorniczku i to ma wplyw na takie zachowanie sie kola?

Sprawdź koniecznie czy linki hamulca ręcznego odbijają. U mnie było podobnie i okazało sie ,że mam zapieczoną jedna linkę i nie całkiem zwolniła hamulec. Efekt był taki sam - rozgrzane koło, aż do wyczuwalnego zapachu palonej gumy.

jak spr linke recznego? wystarczy ze zaciagne reczny i zwolnie na co zwrocic uwage ?


dodam ze wyczytalem na necie jakis post gdzie gosc opisywal sposob jak mozna sprawdzic czy lozysko piasty sie zaczyna sypac...
mianowicie radzil zeby na prostej drodze zaczac jezdzic slalomem gdzie przy kazdym manewrze jedna strona auta zostaje dociazona a druga odciazona....
w sytuacji gdzie mamy do czynienia z `sypiacym sie lozyskiem ' bedzie slychac gruchotanie lub inne podobne temu odglosy...

tak wiec zrobilem i nic nie slychac....ten dziwny dzwiek ktory opisywalem wyzej przypomina bardziej guza na kole...

aktualnie jestem w garazu wiec czekam z nie cierpliwoscia na wasze podopowiedzi

[sandokan4]

Ręczny zaciagnąć i puścić. Zakręcić kołami. Jeśli obracają się bez oporów to znaczy,że linki są o.k. i przyczyny należy szukać gdzie indziej. Czy podczas kręcenia kołami nie słychać jakiegoś chrobotania? Bo może faktycznie łożysko?

[koddi]

Ręczny zaciagnąć i puścić. Zakręcić kołami. Jeśli obracają się bez oporów to znaczy,że linki są o.k. i przyczyny należy szukać gdzie indziej.

ok zlalazlem tak jakby na pol obrotu kola idzie lzej troszke na drogiej polowie obrotu kolem nawet dzwik sie nieco rozni


co teraz

[b-bar01]

co teraz

teraz zdejmij srodkowy tunel i zobacz jak pracują linki od ręcznego.
obie powinny się chować razem.
zdejmij końcówkę linki z zacisku i poruszaj nią, powinna chodzić luźno, jeśli tak to zostaje rozpieracz na zacisku, to jest ta wajcha , do ktorej przymocowana jest linka.
zaczep morsa o wajchę i poruszaj.
zdaza się że rozpieracz się zaciera.
niestety rozruszanie rozpieracza pomaga na krótko.

[koddi]

wracam po małej przerwie.....

wróciłem i bałaganu narobiłem....

potrzebna pomoc o1.06 wybieram się w trasę 700km

na czym stanęło?!


A więc:

rozkręciłem zaciski tylnego koła lewego. przesmarowałem jeszcze raz tłoczki i przez przypadek przycisnąłem tego rozpieracza gdzie dochodzi linka hamulca ręcznego...

przy zakładaniu zacisku miałem mały problem gdyż tłoczek z lekka wyszedł a nie miałem odpowiednich narzędzi by go cofnąć, wiec go na siłę wcisnąłem s powrotem...w rezultacie miałem zaciśnięte klocki na tarczy tego koła ( spodziewałem się że po ruszeniu i powciskaniu hamulca tłoczek się cofnie i odblokuje zaciśniętą tarcze )

prawe koło również zostało zdjęte nasmarowane i założone bez wciskania rozpieracza od linki hamulca ręcznego co pozwoliło mi na dość lekkie założenie zacisków na swoje miejsce...

po skończonej akcji:

rezultat był taki że tarcza lewa ( pw ) rozgrzana do czerwoności pełno dymu i smrodu...
tarcza prawa zimna ....

co jest przyczyną takiego zachowania się koła lewego ?
czy może być to zapowietrzony układ? ( dlatego lewy tłoczek nie ma siły się cofnąć )

potrzebna pilna pomoc